Przez wakacje stałam się taka leniwa jak Shikamaru.. Całe dnie siedzę przed komputerem i oglądam anime. Na dwór wychodzę tylko wtedy, gdy mama się na mnie wkurwi i grozi wyłączeniem prądu. Nawet nie mam o czym postów pisać..
Nadal oglądam pierwszą serię Naruto. Połowy z tych odcinków to już nie pamiętam. Muszę sobie jeszcze Shippuuden'a po raz drugi obejrzeć..
Sakura, dlaczego jesteś taka głupia? Cały czas tylko Sakuke-kun. Mogliby ją w końcu zabić. Kurde.. Zapomniałam jak ona tam mówiła. Hmm.. *chwila zastanowienia* To było mniej więcej coś takiego: "Nie odchodź, Sasuke.. Jeśli nie możesz zostać tu dla mnie, to proszę, zabierz mnie ze sobą." No kurwa padłam. Z Icią się śmiałyśmy, że jak Mateusz będzie odjeżdżać do domu to mu taki tekst walnie. No, chyba by się chłopaczyna załamał.
Mniejsza o to. W tym momencie oglądam Vampire Knight. Nie zmieniam zdania i nadal twierdzę, że Yuuki to idiotka, która uwiesiła się na Kaname. Zakończenie tego anime też mi się nie podoba. Ważne, że Aidou-senpai jest taki wspaniały i cudowny. *.*
Powoli zaczynam tracić wenę twórczą.
Muszę jeszcze wspomnieć o moim śnie. Bardzo się cieszę, że go pamiętam. Zdarza mi się to bardzo rzadko. A dokładniej, to śnił mi się Henry <3 i jeszcze zespół U-kiss. Ale mam radochę z tego powodu.
Teraz hit dnia - mojej siostrze śniło się, że tańczyła na łące do piosenek disco polo ze swoim nauczycielem od gegry. :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz