Czas zacząć nocny seans anime! Wyspałam się, więc można zaczynać. O 16 wróciłam do domu i później spałam do 21. Teoretycznie powinnam uczyć się do kartkówki z historii, ale muszę obejrzeć nowy odcinek Naruto. Będzie tam mój kochany Itachi <3 Ja chcę mieć starszego brata !
Itasiu, nie przeżyję, jak po raz drugi odejdziesz...
Ostatnio na polskim pisaliśmy rozprawkę o tym, że podróże kształcą. Dodaliśmy coś o tym, że jak pojedzie się do Japonii, to będzie szok kulturowy. Jest inna tradycja, architektura itp. Oczywiście ktoś rzucił hasło anime i określił jako "chińskie bajki". Ludzie, ogarnijcie się. Co do cholery mają Chiny wspólnego z anime?
Ksiądz kolejny. Oczywiście twierdzi, jakie to wszystko jest złe. Najlepiej zamknąć się w chałupie i tylko się modlić. Po co doszukiwać się czegoś złego w Pokemonach? Co wy macie do Pikachu ? Jeśli czegoś nie oglądaliście, to nie wypowiadajcie się na ten temat. ( jestem obrońcą bezbronnych Pokemonów ^.^ )
Dziś byliśmy na jakimś przedstawieniu w akademii humanistycznej. W ogóle nie ogarniam o czym to było. Z tego co mi Dorota później powiedziała, to jakaś dziewczyna ćpała i miała schizy - to tak w skrócie. Siedziałam na uboczu, z zamkniętymi oczami rozłożyłam się na krześle i przysypiałam.
Gdyby zrobili coś na podstawie anime, to byłabym bardziej zainteresowana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz