piątek, 14 czerwca 2013

Nudny dzień.

 Dzisiaj mam nudny dzień, więc post nie będzie jakiś szczególnie interesujący.
Rano nie było prądu, więc nawet nie mogłam obejrzeć sobie telewizji. Dokończyłam czytać książkę (już drugi raz ją czytałam) - "Bal Umarłych Dziewczyn". Ogólnie jest to moja ulubiona książka. Wampiry, zabójstwa czyli moje klimaty. 
Później gdy  elektrycy włączyli światło to oglądałam anime. Najnowszy odcinek Naruto Shippuuden i Toaru Kagaku No Railgun. Teraz oglądam Kami-sama Hajimeshita. Jestem przy 50 sekundzie i nie wiem czy dalej wytrzymam. Ale jestem dość zawzięta i jakoś poradzę sobie z takimi głupotami. Obawiam się, że to będzie zły wybór..
Poza tym moja siostra ma dzisiaj osiemnaste urodziny, ale wyprawia w następną sobotę. 

Wczoraj przypomniało mi się, że stworzyłam grę dla fanów k-popu. Grałam w nią z Icią i Karoliną. Nazwałam tą grę kalendarzyki. Znalazłam stare kalendarzyki (takie małe), ustaliłam zasady i tak powstała gra. A więc ponapisywałam na tych kalendarzach nazwy zespołów, imiona piosenkarzy itp. i później coś w stylu wojny. Ale nie będę tu tego opisywać, bo to dość skomplikowane. 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz