Po ostatniej burzy nie miałam internetu przez trzy dni..
Dzisiaj buło wielkie sprzątanie w domu, bo w sobotę moja siostra wyprawia osiemnastkę. Sprawdzałyśmy, czy działa wieża żeby muzykę odtwarzać. Na szczęście działa. Ostatnio używaliśmy jej gdy miałam mniej więcej 7 lat. Nawet jakaś płyta była w środku. Takie hiciory tam znalazłam :D Jakieś niemieckie disco. Z lekka załamałyśmy się gdy tego słuchałyśmy.
Sporo osób nam się w sobotę na chatę zwali. Jakieś 3-4 osoby będą u nas nocować.
Ostatnio zastanawiałam się, co będę robić w wakacje. Zdecydowałam, że przejadę się zo pałacu w Jadwisinie. Trochę nudawo samemu tam być, więc muszę kogoś ze sobą wziąć. Myślałam, że może Ola pojechałaby ze mną. Coś wspominała, że też nie ma planów na wakacje. Zapytam się jej jutro.
Zauważyłam, że przez te wszystkie kawaii rzeczy w anime zaczęłam lubić słodkie rzeczy. Mój pokój jest teraz zawalony pluszakami i chibi rysunkami. Ogólnie mam więcej słitaśnych rzeczy.
Tradycyjnie teraz będzie jakaś piosenka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz