poniedziałek, 20 maja 2013

Jutro szkoła.

 Dzisiaj nie byłam w szkole, ponieważ rano źle się czułam. Poza tym mieliśmy luźne lekcje, więc nic nie straciłam. 
Ogólnie udany dzień. Słońce świeci, ładna pogoda. Wcześniej trochę grzmiało, ale nie było to nic wielkiego. Przed deszczem zdążyłam jeszcze urwać trawę królikowi i śwince morskiej. Urwałam jeszcze parę gałązek bzu (rosną niedaleko naszego domu) ale Bambus mi zabrał i pogryzł te gałązki. (Dla niewtajemniczonych - Bambus to mój pies)
  

Stworzyłam swoją OC - Shinju. Julka mnie w to wciągnęła i teraz piszę z jej Floruśkiem. Ona mnie rozwala swoimi tekstami i aż czasami nie wiem co jej odpisywać. 
 Teraz się zastanawiam, czy nie pobawić się w fikcyjne nk. Pamiętam te noce spędzone przed komputerem, 300 stron komentarzy, 1500 zdjęć w galerii, kilka lat na tm samym koncie. Ale muszę przyznać, że kiedyś ludzie byli tam fajniejsi. Teraz wszystko się pozmieniało...


 

Jutro mam bardzo bogaty plan lekcji: na pierwszych trzech lekcjach polski, później na dwóch angielski zastępstwo i na szóstej lekcji w-f - też zastępstwo. Nauczyciele wyjechali na jakąś wycieczkę i połowy zajęć nie ma. 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz