Przepraszam, że przez tyle czasu nie było żadnych postów, ale miałam sporo zajęć i w ogóle nie włączałam komputera przez ostatnie dni..
Przed chwilą byłam na dworze, bo jakiś bezpański pies biegał u nas po
podwórku. Chcieliśmy go przygarnąć lecz nasz pies go pogonił i tamten
gdzieś uciekł. Szkoda, bo był naprawdę piękny.
Poza tym mam 3 małe kociaczki. Teraz mają dwa czy trzy dni i są naprawdę
urocze. Jeden jest cały rudy, drugi biało-czarny, a trzeci szary.
A teraz pomijając temat zwierząt..
Powoli zaczynam się pakować. Jadę do Londynu 13 maja - wycieczka klasowa. Już nie mogę się doczekać! Na pewno będzie świetnie. Powrót jest 18 maja. Najfajniejsze jest to, że będziemy zakwaterowani u rodzin brytyjskich, żebyśmy rozmawiali ze sobą po angielsku. Prawdopodobnie będą tam jakie osoby w naszym wieku.
Na pewno będę robić dużo zdjęć, a później je tu wstawię.
Teraz dokończę oglądać Death Note. Zostały mi tylko cztery odcinki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz